Analogiczne wnioski można wysnuć badając polskie otoczenie gospodarcze. Z raportu spółki EY „Jak polskie firmy przechodzą cyfrową transformację” z 2024 r. płynie podobnie interesująca obserwacja. Otóż 9 na 10 polskich przedsiębiorstw nadaje cyfrowej transformacji najwyższy priorytet w swoich działaniach motywując takie podejście efektywizacją sprzedaży oraz obsługi klientów (odpowiednio: 43 proc. i 47 proc.). Zarazem – mimo deklarowanego długofalowego podejścia – zaledwie co dziesiąta oceniła swoje działania jako skuteczne w kontekście sprzedaży i co piąta w obszarze realizacji celów związanych z cyfrową obsługą klientów.
Przyczyny ograniczonego rozwoju
Istnieje wiele powodów takiego stanu rzeczy. Jednym z nich jest zachłyśnięcie się trendem „digital first”, które skutkowało powstaniem inicjatyw bardziej związanych z tzw. „digiwashingiem” (odpowiednik „greenwashingu”) niż realnymi efektami biznesowymi.
“Forbes”, powołując się na wyniki badania KPMG 2023 US Technology Survey, informuje, że ponad połowa ankietowanych menedżerów stwierdziła, że inwestycje w cyfryzację w ciągu ostatnich 2 lat nie przyczyniła się do wzrostu wydajności ani przychodów. Co gorsza, nawet pomyślnie wdrożone rozwiązania cyfrowe osiągające założone parametry projektowe - mogły obniżyć koszty operacyjne, ale w konsekwencji miały negatywny wpływ na Customer Experience (CX), co pośrednio wpływało na spadek przychodów.
Od projektu do produktu: kluczowe wyzwania w implementacji
Kolejnym wyzwaniem jest traktowanie wdrożeń platform obsługowo-sprzedażowych jako projektów zamiast ciągle rozwijanych produktów. Wielu decydentów nie inwestuje wystarczająco w długoterminowy rozwój i optymalizację tych systemów. W efekcie wiele samoobsługowych rozwiązań B2B pozostaje niedopracowanych – klienci często wybierają tradycyjne kanały, takie jak e-mail czy telefon, co obciąża działy obsługi klienta. Potwierdza to raport „2024 Strategic Roadmap for Self-Service” Gartnera, który wskazuje, że wartość skutecznie zrealizowanych transakcji (TSR) w serwisach samoobsługowych wynosi zaledwie 14 proc., a firmy bez nowoczesnych portali klienta ponoszą nawet 40 proc. wyższe koszty z powodu rosnącego zapotrzebowania na obsługę manualną. W Polsce, według powołanego na wstępie badania EY – poziom skuteczności projektów cyfryzacyjnych jest szczególnie deprymujący – w praktyce żadna z badanych organizacji nie osiągnęła zaplanowanych celów transformacji, a ponad 1/3 firm osiągnęła jedynie 10 proc. założeń.
Co jest przyczyną takiego stanu rzeczy?
1. Nowe pokolenie klientów B2B – rosnące oczekiwania i wyzwania. Współcześni klienci B2B oczekują od dostawców tego samego poziomu personalizacji i intuicyjności, co w cyfrowym handlu detalicznym. Stają się zatem poniekąd konsumentami B2C, co oznacza, że ich doświadczenie zakupowe musi być nowoczesne, spersonalizowane i dostępne 24/7. W dodatku nie chcą nigdzie chodzić i z nikim rozmawiać. Oczekują możliwości zdalnego zaadresowania potrzeb. Zatarła się granica między handlem elektronicznym, a platformami samoobsługi, co oznacza że ich projektanci mają wiele do nadrobienia.
2. Brak odpowiedniego przygotowania. Według badania McKinsey w 2021 roku, odpowiednie przygotowanie ma ogromny wpływ na sukces przedsięwzięć transformacyjnych. Precyzyjnie: niewłaściwe zdefiniowanie celów i brak solidnego planowania zmniejszają potencjalną wartość do zdobycia o prawie połowę. (rys. 1)
Wszystkie te aspekty się wzajemnie przenikają i mają wpływ na finalną wartości technologii mających styk z klientami. Jednak to od klienta platformy wszystko powinno się zaczynać - to on ma chcieć korzystać z rozwiązania i widzieć w tym swoje, a nie firmy, partykularne korzyści. Wymaga to analizy potrzeb i preferencji klientów biznesowych. Etap ten obejmuje więcej niż tylko identyfikację klientów; wymaga zbadania, w jaki sposób wchodzą oni w interakcję z platformą, jakie mają w niej zadania do wykonania i jak mogą to zrobić samodzielnie w intuicyjny i szybki dla nich sposób.
Tu z pomocą przychodzą narzędzia takich jak: gemba, mapa ścieżek klienta, service blueprint, czy roadmapa zarządzana przez cele a nie funkcjonalności. Każdy odpowiednio zaprojektowany “moment obsługowy” to realna szansa na zaangażowanie klienta w dialog i zwiększenie sprzedaży, przy jednoczesnej redukcji kosztu jego obsługi.
KPI i monitorowanie wartości rozwiązania
KPI, takie jak CPR (Cost Per Resolution), UCR (Upsell Conversion Rate), CRR (Customer Retention Rate) czy CSAT (Customer Satisfaction Score) stanowią podstawowy element strategicznego monitorowania wartości platformy samoobsługowej. Wychodzą także naprzeciw oczekiwaniom polskich przedsiębiorców, którzy postrzegają cyfrową transformację głównie przez pryzmat zwiększania efektywności (według EY - 47 proc. badanych). Dostarczają cennych informacji o efektywności systemu. Dane te umożliwiają śledzenie postępów oraz identyfikację obszarów wymagających poprawy. Analiza KPI pozwala na reagowanie na nieprawidłowości oraz wdrażanie korekt, które mogą poprawić zarówno doświadczenia użytkowników, jak i ogólną wydajność operacyjną firmy. W efekcie, monitoring KPI nie jest jedynie narzędziem kontroli, ale stanowi fundament ciągłego doskonalenia produktu, umożliwiając utrzymanie przewagi konkurencyjnej.
Do takich działań warto wykorzystywać rozwiązania monitorowania doświadczeń klientów klasy: „experience management”, jak np. Qualtrics, Webankieta, LimeSurvey, SurveyJS i wiele innych. Dlaczego warto? Klienci B2B z dostępem do portalu samoobsługowego wydają średnio 20-30 proc. więcej dzięki lepszej prezentacji oferty, wzmocnionej personalizacji i możliwości załatwienia spraw poza godzinami pracy działu obsługi.
Nie luksus, lecz konieczność
Niewykorzystany potencjał w rozwiązaniach samoobsługowych B2B wynika z kilku kluczowych czynników:
- nietraktowania wdrożeń jako ciągle rozwijanych produktów,
- braku pełnej integracji nowoczesnych technologii,
- niezrozumienia potrzeb współczesnych klientów oraz,
- nieefektywnego monitorowania efektów transformacji.
Przyszłość należy do firm, które nie tylko wdrażają nowoczesne technologie, ale przede wszystkim potrafią je adaptować w sposób elastyczny, ciągle doskonalić i integrować z potrzebami użytkowników. Inwestycje w AI, analitykę predykcyjną oraz modelowanie doświadczeń klientów są kluczem do osiągnięcia przewagi konkurencyjnej na dynamicznym rynku B2B.
Wdrożenie nowoczesnych, samoobsługowych systemów nie jest już luksusem, lecz koniecznością – to one decydują o efektywności operacyjnej, obniżeniu kosztów oraz budowaniu długofalowych relacji z klientem, co jest warunkiem przetrwania w cyfrowym świecie.C
Zobacz case study „Cyfrowa transformacja firmy Osadkowski - od tradycyjnego dostawcy produktów rolnych do nowoczesnej platformy samoobsługowej”.